Jakiś czas temu Natalia, której bloga uwielbiam ponownie zainspirowała a przede wszystkim zmotywowała mnie do spróbowania czegoś nowego. Dokładnie chodzi o podjęcie próby zmierzenia się z twórczością Terry'ego Richardsona. Jak zapowiedziała jest to pierwsze wyzwanie z całej serii zaznajamiania się z pracami światowej sławy fotografów.
Cała koncepcja uczenia się fotografii, poprzez próbę naśladowania najlepszych jest da mnie totalnym strzałem w dziesiątkę! Już nie mogę się doczekać, tego jak wyglądają interpretację pozostałych uczestników no i przede wszystkim samej autorki pomysłu, ponieważ jest to jedyna rzecz, której brakowało mi na jej blogu.
Zdjęcia, które możecie oglądać powstawały bardzo spontanicznie w atmosferze śmiechu i plotek ;)
Zawsze na sesjach staram się jak najbardziej rozluźnić fotografowaną osobę. Tym razem nie było problemu, ponieważ z Emilią i Klaudią znamy się naprawdę wiele lat!
Dziewczyny są fotogeniczne, co bardzo ułatwiało mi pracę.Ja jestem ze zdjęć zadowolona. A co wy o nich sądzicie? Bardzo chętnie wysłucham waszych rad.
Buziaki!
Widać dobra zabawa na całego! Fajne klimaty stylizacji :) Kubkosłoik <3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia! :) W przypadku Terry'ego absolutnym pewniakiem jest ogromna pewność siebie, bijąca z fotografii :) Też nie mogę się doczekać reszty interpretacji :)
OdpowiedzUsuń